dla miłośników Władcy pierścieni

Kiler1

Tu zaczyna się las Fangornu i ścieżka która przez niego prowadzi.Nawet na skraju mieszkają dzikie potwory.

Kiler1

Kar mangor wszedł na brzeg lasu wachając się czy tam wejść czy nie.Nagle poczuł powiew wiatru a wraz z nim przypływ odwagi.Zdecydował.Wejdzie tam.........

Kamosik17

W lesie było bardzo ciemno i ponuro.Było słychać wycie wilków i jakieś krzyki kobiety.Nagle ptaki z drzew poleciały w stronę hałasu.Pojawił się wielki ogień w oddali.

Kiler1

Kar biegiem skierował się w stronę ognia i wyjął łuk

Kamosik17

Na ziemi leżala cieżko ranna kobieta,a na około niej około 50 orków w tym 30 z kuszami.Przed to stado wyszedł Laretz,jeden z najsilniejszych Uruków.Wyjąl swój ciężki topór bojowy i powiedział-Lepiej ztąd znikaj,bo inaczej posiekam cię na drobne kawałeczki-i uśmiechnął się wrednie.

Kiler1

Kar biegnie na wschód .

Kamosik17

Na drodze ucieczki byli Uruk-Hai bięgnącyna zachód Rohanu.Nie zauważyli Kara na szczęście.

Kiler1

Kar ucieka wściekając się ilością orków kłębiących się w tym lesie i skierował się do

Rohanu-równiny

Kiler1

Mangor już bez zbędnych wątpliwości wszedł w tajemnicze zarośla Fangornu w poszukiwaniu przygód.

Kamosik17

Ptaki pięknie ćwierkał przy lekkim podmuchu wiaterka.Ale było słychać jakieś dziwne krzyki mężczyzn.Nagle do Kara przybiegł zakrwawiony mężczyzna i powiedział cichym bardzo szeptem-Proszę pomóż mi i moim przyjaciołom.Na wschód od tego miejsca są moi przyjaciele ktorzy walczą z patrolem orków i dłużej nie wytzrymają-i po tej prośbie mężczyzna upadł i wykrwawił się do końca

Kiler1

Pół ork od razu skierował się na wschód ,po drodze wyjął swój topór i pomyślał:
Będziesz miał robotę mój toporku.

Kamosik17

Gdy Kar przybiegl na miejsce zdarzenia,zastał tylko mężczyzn o których mówił zabity niedawno człowiek.Ale z drzew dochodził dziwny szelest liści aż nagle wyskoczli orkowie.Było ich około 55.Nagle wszyscy zaczęli się śmiać.

Kiler1

Mangor z dzikim wrzaskiem rzuca się na orków siekąc swoim toporem na lewo i prawo.

Kamosik17

Kilu orków zostało zabitych ale nagle spłoszył ich dźwięk jakiegoś rogu.
Mangor zdobył 1000 sztuk złota i został awansowany na 3 poziom.

Kiler1

Kar skierował się w stronę dźwięku który na pewno wydał róg.Domyślał się że to był róg rohańczyków.